gdzie uciekła przyjaźń?
28 października 2008, 08:35
myslę i marze o nim jak by byl moim aniolem...
ale przecierz aniołów nie ma...
wiec czemu czuję sie jak w niebie..
gdy tylko jest przy mnie..
.boję sie chwili kiedy on zamyka drzwi...
że juz nigdy nie spedzę z nim nocy...
ze zobaczy ze przyjaźń już sie skonczyla..
a przecierz mu zalezalo tylko na przyjaźni..
a nie na tym co ja zaczelam czuc do niego..
Dodaj komentarz