smutno mi
01 stycznia 2003, 00:05
dużo się zmieniło...a może nie...chyba uzmysłowiłam sobie ze kocham człowieka którego nigdy nie spotkam,ktury jest dla mnie wszystkim i niczym...
dzisiaj barkowało mi też Mateusza...brakowało mi go...bardzo...jego głupawych min...jego spojżeń...żartow...rozmow...straciłam go...straciłam przyjaciela...za nic...
już nowy rok...znowu...spędzam go przed telewizorem,sama...
Dodaj komentarz