10 listopada 2002, 20:38
miłość ma wiele definicji i nawet Kuba nie podda ich wądpieniu...kochać znaczy czynic dobro...
kochaj zeby zyć i żyj,żeby kochać...
najmędrsi w najłacniej w sidla milości wpadają...
kochajc nie myśli się by coś zachowac dla siebie...
jeżeli chcesz byc kochany kochaj....
miłość ktora tworzy z niczego,potrafi takżeodrodzić samą siebie...
gdy darmo rozdajemy miłośc,placa nam za nią milością...
miłość to spojrzenie duszy...
to jedne z wielu...mam nadzieje że Kuba zrozumie swój błąd oskarżając jakieś osoby ze nie ma miłości przyjaźni...