| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
NaWET JUŻ SOBIE TEGO NIE POTRAFIE WYOBRAZIĆ...
NIE WIEM JAK TO POTRAFIŁAM ZNOSIĆ...
BYŁAM SILNIEJSZA...A MOŻE GŁUPSZA...
TO OCZEKIWANIE...HMMM...
JAK TO MOI ZNAJOMI STWIERDZILI...."NIE TEN TO NASTĘPNY"
NO I CHYBA MIELI RACJE...
ALE...CÓŻ...NARAZIE MUSZE SOBIE WMAWIAĆ ŻE TEN DEBIL MNIE NIE OCHODZI...
TAK CHCIAŁABYM ŻEBY BYŁ PRZY MNIE...
NO I ZNOWU ZACZYNAM MARZYĆ...
****
Z KĄD SIĘ BIERZE
TYLE MYŚLI W GLOWIE
Z KĄD JA WIEM
ŻE MOC JEST W SŁOWIE?
****
Nie mów mi że można przeżyć to...
że można przeżyń to jeszcze raz..
nie mów mi że sen nie skończył się...
że wszystko dobrze jest...
nie mów mi...
++DAR++
Miłuje cię...
tak jak ty mnie umilowałeś...
Ufam ci tak...
jak ty mi zaufałeś...
Darze cię tym...
czym ty mnie umiłowałeś...
BO NIE MA MIC PRÓCZ CIEBIE!!!!
****
Jestem potepiona,
mimo walki,
teraz samotna,
poddaje się...
jestem tym ...
czego inni nie zrozumieją...
wśród chmór spienionych,
jak fale,
-uciekam...
a wszystko takie małe
jestem zla..na niego...nie odzywa się...sprzeda komórke i nie mam nawet z nim kontaktu...zlewan go...ale przykro mi!!!!!!!!! jak on tak moze...no...dobranoc!!!!!