Archiwum 02 grudnia 2002


a wszystko przez niego...
02 grudnia 2002, 07:58

no więc...zrobiło się coś bardzo dziwnego...
Emila chodzi z Lewym...a ja?od wczoraj z jego bratem...dobre co nie?
Lewy jest fantastyczny...naprawde w życiu bym nie pomyślała że chłopak może się tak zakochac...jego gesty...cały czas ma głowe w chmurach...a gdy coś powie to coś jest zwiazane z Emilą...
Damian...właściwie to Lewy nas swatał...przez telefon...
w piątek bylo ZAJEBIŚCIE!!!!!!!!!!!!!!byłam nachlana w trzy dupy...graliśmy w butelke...itd.poznałam          fajnych ludzi...naprawde spoko...

z Jackiem troche ostatnio gadam...ale niewiem jak mu powiedziec,że mam chopaka...zastanowie się...albo będe leciec na dwa fronty...