30 maja 2004, 10:22
serio...i Klaudyny taka wielka nuda że masakra...a w piątek na tym ognisku...nie było ogniska... nikt nie przyszedł...no i ogólnie wielki dół...
"w śród ludzi widzę jego twarze...
widze jego ciało...tak podobne...
widze jego oczy...lecz nie te same...
wsród tysięcy ludzi szukam tego prawdziwego...
szukam jego...
mimo,że nie nie jestem już z nim...
mimo, że nie widze go od tak dawna...
jednak nadal czuję...
jego ciało...jego dotyk...i zapach..."