30 grudnia 2005, 10:19
tym owocwm jest ON!!!i zgadzam sie z tą teorją:)
byliśmy wczoraj w barze ja ,moja przyjaciólka i ON...bylo świetnie..ale teraz przyjelam inna taktyke;)olewam go:)i powiem szczerze że to pomaga...wczoraj sam mnie zlapal za reke:)jestem dumna z siebe<lol>
dzisiaj przychodzi po mnie:)zobaczymy...oczywiscie pojdziemy po moją przyjaciólke:)no i oczywiście pójdziemy na BROWARY:)